W ostatnich dniach w Ustroniu miało miejsce niepokojące zdarzenie, podczas którego 4-letni chłopiec został ugryziony w twarz przez psa. Zdarzenie to miało miejsce w rejonie wałów rzeki Wisły. Policja, która szybko podjęła działania w tej sprawie, ustaliła właściciela zwierzęcia, który został przesłuchany i usłyszał zarzuty związane z narażeniem dziecka na niebezpieczeństwo.
Incydent miał miejsce 10 lipca, gdy dziecko bawiło się w pobliżu wód Wisły. Pies, który zaatakował chłopca, był prowadzony na smyczy przez nieznanego wówczas mężczyznę, który po zdarzeniu oddalił się w kierunku ulicy Grażyńskiego. Policjanci z Komisariatu w Ustroniu natychmiast rozpoczęli działania w celu ustalenia tożsamości właściciela psa oraz okoliczności zdarzenia, analizując monitoring i przesłuchując świadków.
Dzięki skutecznym działaniom funkcjonariuszy, w dniu 16 lipca dotarli oni do mężczyzny, właściciela psa. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, przedstawiono mu zarzuty z kodeksu karnego dotyczące narażenia dziecka na utratę życia oraz spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Obie te sytuacje są karalne i mogą wiązać się z pozbawieniem wolności nawet do trzech lat. Policja podkreśla znaczenie odpowiedzialności właścicieli psów oraz zasady prowadzenia zwierząt na smyczy, aby uniknąć niebezpiecznych sytuacji w przyszłości.
- Właściciele psów są odpowiedzialni za zachowanie swoich pupili.
- Psy powinny być prowadzone na smyczy, a w razie potrzeby także w kagańcu w miejscach publicznych.
- Nawet najłagodniejszy pies może nieprzewidywalnie zareagować na dzieci lub osoby obce.
Policja apeluje o rozwagę oraz odpowiedzialność ze strony wszystkich właścicieli czworonogów, przypominając, że zaniedbanie zasad bezpieczeństwa może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych oraz zagrożenia zdrowia innych.
Źródło: Policja Cieszyn
Oceń: Pogryzienie dziecka w Ustroniu – właściciel psa usłyszał zarzuty
Zobacz Także