Sierżant Filip Chmiel z Komisariatu Policji w Wiśle zrealizował szczytny projekt, pokonując na rowerze niemal 900 kilometrów do Chorwacji. Wyprawa rozpoczęła się w rodzinnym Kowalach i trwała trzy dni, podczas których policjant zmagał się z własnym zmęczeniem. Każdy dzień był pełen wyzwań i intensywnej pracy, która ostatecznie doprowadziła go nad Adriatyk. Jego determinacja i sportowa pasja stały się inspiracją dla wielu, a historia ta zyskała uznanie nie tylko wśród bliskich, ale także władz samorządowych.
Podróż rozpoczęła się 30 sierpnia o świcie. Filip pokonał trasę w trzech etapach: pierwszy prowadził z Kowali do Wiednia, obejmując dystans 325 kilometra, następnie trasę z Wiednia do Mariboru liczącą 250 kilometrów, a na koniec cudowne widoki na trasie Maribor – Brseč, na którą składały się 285 kilometrów. Łącznie policjant spędził 35 godzin i 25 minut w siodełku, jadąc ze średnią prędkością 24 km/h.
Osiągnięcie Filipa Chmiela zostało docenione przez lokalne samorządy, a Urząd Miejski w Skoczowie wyraził gratulacje, podkreślając, że jego sukces wymagał zarówno doskonałej kondycji, jak i niezłomnego charakteru. Policjant nie zapomniał o solidarności ze swoimi bliskimi i kibicami, którzy śledzili jego zmagania. Już teraz wiadomo, że to dopiero początek jego sportowych wyzwań. Jego historia stanowi doskonały przykład na to, że konsekwencja i determinacja mogą prowadzieć do osiągania nietypowych celów.
Źródło: Policja Cieszyn
Oceń: Niezwykła podróż policjanta z Wisły do Chorwacji
Zobacz Także